10 th, 2012
My, Polacy mamy swoj dzien na Texas Renaissance Festival. Przypada on na Swieto Niepodleglosci Polski. Rokrocznie, od wielu lat, zaznaczamy tego dnia swoja obecnosc na Festiwalu uczestnictwem w tradycyjnej paradzie ulicami renesansowego miasteczka New Market Village i w programie artystycznym, ktory zazwyczaj ma miejsce na terenie przynalezacym do Polskiej Restauracji i Polskiego Pubu. W tym roku otrzymalismy rowniez zaproszenie do wystepow w nowootwartej poludniowo – amerykanskiej restauracji “Hacienda San Jorge” nalezacej do Ligii Giles.
Wiekszosc Polakow przybyla na Festiwal w strojach ludowych. Niektorzy podkreslali przynaleznosc narodowa bialo – czerwonymi elementami ubioru. Szczegolnie barwnie w strojach krakowskich prezentowali sie czlonkowie zespolu ludowego “Wawel – Houston”. Po zakonczonej paradzie zespol wystapil z trzema tancami – Polonezem, Krakowiakiem i Mazurem na otwartej scenie, tuz przed Polskim Pubem, a nastepnie w “Hacienda San Jorge”. Edward Winiarski i Sebastian Dzielski umilali czas polskimi piosenkami. Ela Winiarska koordynowala ustalony wczesniej program i wszystkie zwiazane z tym detale.
Wlasciciel restauracji “Polonia”, Andrzej Szpak, ze staropolska goscinnoscia zaprosil wszystkich przybylych Polakow na tradycyjny polski posilek. Na stole krolowaly roznego rodzaju pierogi, miesa i pieczona kielbasa. Zapewnil rowniez dla wszystkich osob w strojach ludowych wstep wolny.
Co za dzien!
Mielismy tez troche czasu na spacer po uliczkach tego wyjatkowego miejsca. W kazdy z weekendowych dni przyjezdza tu okolo 40 tysiecy gosci. Wszyscy znajduja tu cos wyjatkowego dla siebie, bo sa tu roznego rodzaju specjaly w niezliczonych restauracyjkach, wystepy artystyczne na wielu estradach i sklepiki pelne niecodziennych drobiazgow. Niezwyklosc spedzanych tu chwil podkreslaja piekne, renesansowe stroje gosci.
Oczywiscie mamy swiadomosc, ze w najbardziej nieoczekiwanym miejscu mozemy spotkac Krola i Krolowa Festiwalu panujacymi tu niepodzielnie, dbajacymi o nasze dobre samopoczucie, o przyjazna atmosfere, o rozrywke na jak najlepszym poziomie.
Do zobaczenia za rok
Maryna Kestowicz Lech
photos by Slawomir Gogol




























