2 lutego Karolina przylatuje na leczenie u dr. Burzynskiego. Okazuje sie, ze bedzie musiala zostac w Houston dluzej niz 2 tygodnie. Po intensywnej terapii przez 2 tygodnie, bedzie musiala zostac w Houston na cotygodniowe wizyty przez ok 3 miesiace. Przez pierwsze dwa tygodnie, Karolina i jej mama zatrzymaja sie u Ewy Kuleszy, przez kolejne dwa u mnie wiec nocleg jest zapewniony do konca lutego. Szukamy chetnych do pomocy od marca do maja, najlepiej pare osob, kazdy na 2 tygodnie.  W ten sposob, 2 tyg. nie bedzie to duzy klopot dla nikgo.

Wiekszosc funduszy na leczenie zostalo juz zebrane w Polsce w akcji pomocy dla Karoliny i 1% z podatku.  Karolina bedzie z mama przez pierwsze 6 tygodni, potem zostanie sama wiec pobyt w pustym hotelowym pokoju bylby kosztowny i z pewnoscia „samotnym” rozwiazaniem dla niej. Karolina bedzie w stanie pokryc koszty zwiazane z jej pobytem u kogos (prad, woda, etc.) i prosi, zeby to pokreslic. Karolina i jej mama nie mowia po angielsku wiec chyba rodziny angielskojezyczne odpadaja. Samochod bedzie wynajety na pierwsze 2 tygognie.  Gdy jej wizyty w klinice zredukuja sie do raz w tygodniu, zastanawiamy sie czy warto bedzie dalej wynajmowac samochod czy po prostu szukac chetnych do pomocy w dojazdach raz w tygdoniu.

O wzruszajacej historii Karoliny mozna poczytac na jej blogu: Chichot Losu .

Czy znajdziemy pomoc wsrod Polonii w Houston?

Pomoc mozna zaoferowac na 3 sposoby:

– Pokoj na 2 tygodnie dla Karoliny i jej mamy. Chetne osoby moga sie dopisywac na Grafik Noclegu

– Posilek/zakupy dla Karoliny (raz w tygodniu). Mozna sie wpisywac na Grafik Posilkow-Zakupow na (password: karolina)

– Transport do i z kliniki raz w tygodniu.  Chetne osoby moga sie dopisywac na Grafik Transportu.

Adresy kontaktowe: baryla@iso.edu.pl, buickana@gmail.com

Kontakt w Houston:  Ania Berry, aberry@oplink.net